Piraci z Karaibów: Na krańcu świata to trzecia odsłona serii filmów "Piraci z Karaibów", która miała premierę 25 maja 2007 roku. Jest kontynuacją filmu "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka", który z kolei jest sequelem "Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły". W głównych rolach występują: Johnny Depp (kapitan Jack Sparrow), Orlando Bloom (Will Turner), Keira Knightley Strach jest obcy piratom - to słowa z korsarskiej piosenki, śpiewanej przez nieletnie dziewczę na dziobie żaglowca, który majestatycznie wyłania się z mgły na rozkołysanej fali morskiej. Z dziewczęcia szybko wyrośnie dorodna córka gubernatora, wprowadzająca do tego bogatego, męskiego filmu jeszcze jeden element, romansowy. 18-letnia Keira Knightley z Londynu robi na ekranie, co może, czyli dużo, ale wrażenie sprawia na widzu bardziej jej uroda niż aktorstwo. Przez okrągłe sześć tygodni kręcono tę awanturniczą opowieść w naturalnej scenerii jednej z wysp karaibskich, resztę w portach na południe od Los Angeles. "Klątwa Czarnej Perły" (związana ze zrabowanym skarbem) zachwyciła Amerykę, co przeliczono od razu na rekordowe wpływy kasowe. Był to swoisty fenomen, gdyż wydawało się już, iż gatunek piracki jest na wymarciu w kinie kostiumowym. Wysokie koszta widowiska z udziałem rozbójników morza odstraszały od eksperymentowania, w rezultacie powielano utopione w ponurej aurze schematy sytuacyjne i osobowe, z budzącymi już uśmiech politowania detalami, jak drewniana noga czy czarna opaska na oku. Próby odświeżenia gatunku nie powiodły się nawet tak wybitnym twórcom, jak Polański czy Spielberg, rzewnie wspominano złotą erę takich filmów, która przypadła na lata Klasycznym wzorem romantycznego kapitana słonych wód stał się wtedy Errol Flynn, legenda Hollywood, którego szermierki uczył 80-letni dziś Bo Anderson. I proszę sobie wyobrazić, że tenże sam pan udzielał teraz lekcji "piratom karaibskim". Te walki, bitwy, abordaże, akrobacje od burty do burty, wystrzały artyleryjskie i pistoletowe wśród trzaskających masztów i w zwojach grubych lin, w tumulcie wrzeszczących postaci (cóż za typy!), jest spektaklem pełnym rozmachu, z iskrą zbiorowego szaleństwa. A ponieważ film trwa bądź co bądź 143 minuty, doznałem już uczucia przesytu po momencie, który "wybrałem sobie" prywatnie na finał. To oczywiście w niczym nie pomniejsza szerokiego gestu producenta Jerry’ego Bruckheimera ("Armageddon", "Pearl Harbor") ani poddanych udanemu ezgaminowi umiejętności reżysera o swojskim dla nas nazwisku Gore Verbinski, ani tym bardziej zalet świetnej fotografii w wykonaniu naszego rodaka Dariusza Wolskiego - choć szybki montaż zdjęć bywa czasem zbyt gwałtowny. Tempo nie jest jednolite - akcje prowadzone z nerwem i hałasem dopuszczają do głosu partie dialogowe, intymne i dowcipne. Właśnie! Głównym walorem "Piratów z Karaibów" jest poczucie humoru i na tym tle rewelacyjna kreacja Johnny’ego Deppa. Takiego kapitana piratów ani kino jeszcze nie widziało, ani świat jeszcze nie znał. Zaskoczyła mnie wiadomość, że to Depp ma zagrać ową rolę po takich swoich filmach, jak np. "Edward Nożycoręki" czy "Co gryzie Gilberta Grape’a". A przecież zagrał - z całą dezynwolturą. Owszem, robi chwilami straszne miny i błyska podkreślonym makijażem okiem spod znaku "czy boicie się Czarnego Luda?", ale jest to zawadiaka wesoły i chłopięcy. "Czuję się przeniesiony w świat dzieciństwa" - mówi 40-letni aktor. W nietradycyjnym, błazeńskim stroju, obwieszony koralikami i błyskotkami jak rockman na estradzie (swego czasu rzeczywiście założył zespół muzyczny), porusza się krokiem niemal tanecznym. Jego żywa gestykulacja to niemal "balet rąk" (wrzucony do kazamatów spokojnie ogląda sobie paznokcie!) i z urwisowsko-sowizdrzalskim uśmiechem balansuje pod szubienicznym sznurem na cienkim ostrzu szpady. I co jeszcze wydało mi się bardzo zabawne, to maniery, prezentowane na ekranie nie tylko wśród eleganckiego, uperukowionego otoczenia gubernatora, ale także w środowisku rzezimieszków, gdzie walka na broń palną i białą powinna być poprzedzona "wymianą argumentów", gdzie do wroga mówi się najpierw "goodbye", a dopiero potem go zabija... Chyba że to powstające w świetle księżyca nieśmiertelne kościotrupy, odrażające żywe szkielety, bo wtedy nawet odcięte ramię (zamknięte w szufladzie!) nie traci witalności. Pociesznych i makabrycznych pomysłów tu sto. Lecz jeden jest Johnny Depp. kup 5 zł taniej. 64,21 zł z dostawą. Produkt: Film Piraci z Karaibów: Klatwa czarnej perły/ król Artur/ skarb narodów/ Armagedoon/ Pearl harbor płyta DVD. dostawa do wt. 7 lis. dodaj do koszyka.
Reżyseria: Gore Verbinski Scenariusz: Ted Elliott Terry Rossio Role główne: Johnny Depp Orlando Bloom Keira Knightley Geoffrey Rush Córka gubernatora Jamajki, Elizabeth Swann (Keira Knightley), zostaje porwana przez piratów. Na ratunek dziewczynie rusza jej przyjaciel z dzieciństwa, Will Turner (Orlando Bloom), od dawna w niej zakochany, nie mający jednak złudzeń co do możliwości małżeństwa ze względu na różniący ich status społeczny. Will prosi o pomoc pirata, zawadiackiego i szelmowskiego kapitana Jacka Sparrowa (Johnny Depp). Sparrow zgadza się mu pomóc, mając w tym swój ukryty cel. Pragnie wyrwać Czarną Perłę, swój dawny okręt, z rąk nikczemnego kapitana Barbossy (Geoffrey Rush), który dziesięć lat wcześniej, jeszcze jako pierwszy oficer kapitana Jacka, wzniecił bunt wśród załogi i porzucając Jacka na bezludnej wyspie, zagarnął jego statek. Jackowi zostawiono wtedy pistolet z jedną kulą, na wypadek gdyby wolał samobójstwo niż śmierć z głodu i pragnienia. Sparrow poprzysiągł jednak przeżyć i zachować tę kulę, aż nadarzy się okazja do zemsty na Barbossie. I oto teraz wydaje się, że nadszedł stosowny moment. Odzyskanie Perły nie będzie jednak proste – na statku i jego załodze ciąży bowiem straszliwa klątwa: są oni żywymi szkieletami, których prawdziwą naturę ujawnia tylko światło księżyca – za dnia przybierają normalną postać. Klątwa została nałożona na znaleziony przez Barbossę i jego załogę skarb Cortéza – osiemset osiemdziesiąt dwa złote medaliony, ofiarowane przez Azteków na okup Hiszpanom, aby zaprzestali rzezi Indian. Gdy Cortéz nie dotrzymał obietnicy, azteccy bogowie przeklęli złoto i każdego, kto weźmie choćby jeden medalion ze skrzyni. Aby zdjąć klątwę należy zwrócić wszystkie sztuki złota i złożyć ofiarę z krwi każdego, kto je wziął. Piraci oddali już wszystko, z wyjątkiem ostatniego medalionu – tego, który ich towarzysz, Bill Turner, wysłał przed dziesięciu laty swojemu synowi, Willowi. Barbossa nie wie, że to właśnie krwi młodego kowala potrzebuje, aby zdjąć klątwę, ale przebiegły Jack Sparrow jest tego doskonale świadomy i zgadza się pomóc Willowi w ratowaniu jego ukochanej, cały czas układając misterny plan odzyskania Czarnej Perły.
Być może jest tak dlatego, że jest pod wpływem klątwy, jednak gdy Ragetti staje się normalnym człowiekiem, oko nadal się tak porusza. W scenie, w której Czarna Perła ściga Interceptora w jednym ujęciu widzimy Willa stojącego na rufie, a w kolejnym ujęciu wychodzi spod pokładu. Kiedy piraci otwierają wrota posiadłości Poniżej wyszczególnione zostały filmy, na które warto poświęcić swój czas, zaś na końcu tekstu znajduje się lista wszystkich filmów, które znikną z HBO GO do końca listopada. Data podana w nawiasie oznacza, że jest to ostatni dzień, w którym możecie obejrzeć dany tytuł. HBO GO – filmy, które znikną z serwisu: Aż poleje się krew Epickie dzieło Paula Thomasa Andersona, oparte na motywach powieści Uptona Sinclaira, z mistrzowską kreacją nagrodzonego Oscarem Daniela Day-Lewisa. Jest początek XX wieku. Daniel Plainview i jego syn pragną zbudować naftowe imperium w Kalifornii. W poszukiwaniu złóż ropy docierają do małego miasteczka, gdzie na ich drodze staje równie ambitny młody kaznodzieja, Eli Sunday. Rozpoczyna się pozbawiona zasad rywalizacja o władzę i wpływy. To przedsionek do mrocznej, przerażającej i gorzkiej podróży wprost do otchłani jest dostępny na HBO GO do 30 listopada. The Social Network Nie można pozostać obojętnym na fakt, że media społecznościowe wyznaczyły pewną cezurę w historii najnowszej. Ogromny wpływ Facebooka na nasze życie to także niezaprzeczalny fakt, a ojcem portalu jest nie kto inny, jak Mark Zuckerberg. To o nim i serwisie, który początkowo zrzeszał ludzi z lokalnego uniwersytetu, opowiada obraz Davida Finchera. Gorzka historia, w której pieniądz i ambicje biorą górę nad honorem i dobrym imieniem. Trzy Oscary, w tym za niesamowitą ścieżkę dźwiękową Atticusa Rossa i Trenta Reznora z Nine Inch GO oferuje film do 30 listopada. Seria Piraci z Karaibów Do tej pory w serwisie były dostępne cztery z pięciu odsłon cyklu. Niestety wszystkie pirackie przygody Jacka Sparrowa, w którego wciela się Johnny Depp, odpływają z końcem miesiąca na dalekie wody i znikają z oferty HBO GO. Disneyowska seria zarobiła krocie, a jej ostatnią częścią jest Zemsta Salazara z 2017 roku. Niewykluczone, że doczekamy się także szóstej odsłony cyklu, ale ta, według doniesień, może zostać stworzona bez udziału Johnny'ego z Karaibów zostają na HBO GO do 30 listopada. Ostatnia rodzina Film rozgrywa się w mikroświecie osiedla na warszawskim Służewiu. Przedstawiony zostaje nam intymny obraz rodziny Beksińskich. Ostatnia rodzina jest pomnikiem wystawionym genialnemu malarzowi i jego ekscentrycznemu synowi, ale też spojrzeniem na zwykłe życie niezwykłej familii. To fabularny debiut Jana P. Matuszyńskiego z rolami Andrzeja Seweryna i Dawida do obejrzenia na HBO GO do 30 listopada. Przygody Tintina Film w reżyserii Stevena Spielberga został oparty na belgijskim komiksie autorstwa Georgesa Prospera Remiego. Młody reporter Tintin i jego niesforny pies Snowy wyruszają na przygodę, aby odnaleźć zaginiony statek, który kryje tajemnicę starożytnego skarbu... i klucz do odwiecznej klątwy. Od bezkresnych mórz, po piaski północno-afrykańskiej pustyni, a między tym wszystkim liczne zwroty akcji i pokłady zabawy dla młodszych oraz starszych GO oferuje film do 30 listopada. Pełna lista filmów znikających z HBO GO w najbliższych tygodniach: Dumbo (do 24 listopada)Tysiąc słów (do 24 listopada)Jonathan (do 30 listopada)Przyczajony tygrys, ukryty smok (do 30 listopada)Potwór z Martfű (do 30 listopada)Propozycja (do 30 listopada)Sophie i wschodzące słońce (do 30 listopada)Przyjaciele Petera (do 30 listopada)Król Belgów (do 30 listopada)Człowiek ringu (do 30 listopada)Pole minowe (do 30 listopada)Zwyczajna dziewczyna (do 30 listopada)Ogary miłości (do 30 listopada)Bezdroża serc (do 30 listopada)Diabelskie czółno: Legenda (do 30 listopada)Tajny składnik (do 30 listopada)Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka (do 30 listopada)Piraci z Karaibów: Na krańcu świata (do 30 listopada)Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły (do 30 listopada)Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach (do 30 listopada)Bliżej (do 30 listopada)Przygody Tintina (do 30 listopada)The Social Network (do 30 listopada)Aż poleje się krew (do 30 listopada)Facet pełen uroku (do 30 listopada)Zabić, żeby żyć (do 30 listopada)Kryminalne Wypieki: Tylko Słodkie (do 30 listopada)Historia pewnego życia (do 30 listopada)Świąteczna piosenka (do 30 listopada)Zagadki Hailey Dean: Zbrodnia w afekcie (do 30 listopada)Gukoroku - ślady grzechu (do 30 listopada)Noc przez tysiąc godzin (do 30 listopada)Trans-akcja (do 30 listopada)Przeklęta liga (do 30 listopada)Ostatnia rodzina (do 30 listopada)Hanna (do 30 listopada) Filmy „Piraci z Karaibów” musimy zacząć od części „Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły”. Akcja filmu rozgrywa się w XVII wieku, oczywiście na Morzu Karaibskim. Od razu poznajemy kapitana Jacka Sparrowa – z pistoletem, jedną kulą i ukochanym kapeluszem – który został zdradzony przez swoją załogę.
Dawno temu narodziła się legenda o widmowym statku z czarnymi, wielkimi żaglami, który pojawia się, gdy na morze spadnie gęsta mgła. Jego pokłady są pociemniałe od krwi, a piracka załoga zmuszona jest żyć z ciężarem strasznej klątwy, która każe im żeglować przez wieczność na wiatrach zbrodni i występku. Lecz, jak to zwykle bywa, legenda nie mówi całej prawdy! A prawda jest taka, że młody, dzielny kowal Will Turner musi sprzymierzyć się z pirackim kapitanem Jackiem Sparrowem, aby uratować swoją ukochaną, porwaną przez upiornego pirata i jego okrutną załogę! Inne wydania
Piraci z Karaibów Zemsta Salazara. „Piraci z Karaibów” Gore’a Verbinskiego z 2003 roku wstrzelili się w ten romantyzm i ten humor niczym osiemnastofuntowe działo. Sukces tego filmu wynikał z wielu powodów – tematyki, świeżości, lekkości, wreszcie Johnny Deppa, który stworzył postać kapitana Jacka Sparrow. Początkowo
Książka „Piraci z Karaibów. Klątwa Czarnej Perły” powstała na podstawie filmu przygodowego o tym samym tytule, w każdej książce znajduje się wkładka z fantastycznymi zdjęciami!! Dawno temu narodziła się legenda o widmowym okręcie z wielkimi czarnymi żaglami, który pojawia się, gdy na morze opada gęsta mgła. Pokład statku jest pociemniały od krwi, a na piratach ciąży straszliwa klątwa, która każe im żeglować przez wieczność na falach występku i zbrodni. Lecz jak to zwykle bywa, legenda nie mówi całej prawdy! A prawda jest taka, że młody, dzielny kowal Will Turner musi sprzymierzyć się z pirackim kapitanem Jackiem Sparrowem, aby uratować swoją ukochaną, porwaną przez upiornego pirata i jego okrutną załogę!
Gdzie obejrzeć cały film Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły cda online - Znajdź wersję Lektor PL lub Napisy. Sprawdź gdzie oglądać film bez limitów.
#1 Złowrogiemu kapitanowi Salazarowi (Javier Bardem) udaje się uciec na statku z Diabelskiego Trójkąta. Niemogący zaznać spokoju duch pragnie w ramach zemsty uśmiercić każdego pirata, który tylko wpadnie w jego ręce. Nieuniknionej zagładzie próbuje zapobiec Jack Sparrow (Johnny Depp). Jego jedyną nadzieją jest odnalezienie Trójzęba Posejdona, mitycznego artefaktu dającego władzę nad morzami. Bez niego dowódca „Czarnej Perły" nie ma szans pokonać groźnego Salazara Opis HBO Ja dopiero po seansie. Uśmiałem się do łez Ale jak zawsze ciekawi mnie to co po napisach końcowych… Ostatnia edycja: Kwi 29, 2018 neku #2 Wszyscy narzekali, że w tej części Depp nie gra, tylko jest sobą - zapijaczony, zadłużony i odrealniony. Coś w tym jest, jednak mimo wszystko podobała mi się nowa część Choć dziewczyna działała mi trochę na nerwy, to jednak dobrze, że wprowadzili nowych bohaterów. Zaraz wyjdzie z tego jakaś wielopokoleniowa moda na sukces Ostatnia edycja: Kwi 29, 2018 #3 Oglądając ten film świetnie się bawiłem, nie nastawiałem się na jakieś cuda niewidy. Chciałem wieczorną rozrywkę i taką dostałem. Choć nie umknęło mojej uwadze kilka małych nieścisłości (np. kompas). Ostatnia edycja: Kwi 29, 2018 #4 Dobrze się bawiłem przy tym filmie. Jack Sparrow jak zwykle dał rade. Szczerze mogę polecić. Jak ktoś jeszcze nie oglądał to niech nadrabia zaległości Ostatnia edycja: Kwi 29, 2018 #5 Nie oczekiwałem rewelacji, ale jak na kolejną część, nie było najgorzej, choć zalatywało mi piratami latającego Holendra, odgrzewany kotlet, 6/10 Ostatnia edycja: Kwi 29, 2018 Enyuma #6 Cóż ja byłam na tej części w kinie w zeszłym roku z przyjaciółmi. Jedna z nich skrytykowała film od góry do dołu, niektórzy przyznali jej rację w niektórych aspektach i zaczęły się nagonki, że “Na nieznanych wodach” też było już wymuszone (z czym wogóle się nie zgadzam). Najwidoczniej tylko ja wyszłam z kina zadowolona Zemsta Salazara według mnie jest najsłabszą częścią ze wszystkich i zacytuję tu mojego tatę: “Cały film był na rumie grany.” Co nie zmienia faktu, że szczerze mi się podobał pomysł z tym jak trzeba było dotrzeć do “skupiska” wszystkich klątw. Oprócz tego było dużo śmiechu: "- Nie dam ci ani grosza! Tego też nie mów nigdy kobiecie." ~złote rady Jacka xd No i mi osobiście jakoś przypadła do gustu wstawka zza młodu Jacka, gdzie było pokazane jak dostaje te wszystkie wisiorki i inne dary, które ma na sobie. Ostatnia edycja: Kwi 29, 2018 #7 Patrze na HBO -Oooo, lecą dziś najnowsi Piraci z Karaibów!- oglądam z Polskim dubbingiem -Hmmm…no nie jest taki zły on. Nieźle usłyszałem Jacka Sparrowa, podskoczyłem z przerażenia, szukałem pilota i włączyłem angielski dubbing bez napisów -T-to będzie mi się po nocach śniło…- Tak na ogół wydaje mi się też że jest to najgorsza część wszystkich Piratów, ale wciąż są to dobrzy Piraci z Karaibów których się dobrze ogląda, tylko że oglądając go miałem wrażenie że ta część jest jakaś krótsza niż pozostałe…
10 zaskakujących faktów o filmie „Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły”. środa, 9 listopada 2022 (19:25) Ciekawa fabuła, dopracowane efekty specjalne, doskonała muzyka - to niektóre z elementów, które świadczą o jakości filmu. Jednak bardzo często zastanawiamy się, w jaki sposób powstały konkretne sceny. W końcu
Obsada: Johnny Depp,Geoffrey Rush, Penelope Cruz, Ian McShane, Kevin McNally, Stephen Graham, Keith Richards, Richard Griffiths Piraci. Osobniki te słynące ze swoich słynnych rabieży wylęgły na szlaki morskie w momencie ich powstania. Nigdy nie kojarzyli się zbyt dobrze, a mimo to stanowiły, no i wciąż stanowią, jedno z zainteresowań ludzi. To właśnie w oparciu o ich charakter powstały liczne gry, napisano wiele książek i wyreżyserowano wiele filmów. Jednym z takich filmów był pogromca wszelkich kin całego świata z 2003 roku o tytule „Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły”. Film zdecydowanie odmienił sposób postrzegania pirata poprzez wprowadzenie genialnej postaci w osobie Jacka Sparrowa, który nie miałby racji bytu, gdyby nie jeszcze bardziej genialny Johnny Depp. Po czterech latach od pożegnania się ze starymi bohaterami kapitan Jack Sparrow powraca na ekrany światowych kin w nowym towarzystwie i w nowym filmie- „Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach”. Po opuszczeniu Czarnej Perły, nad którą Barbossa (Geoffrey Rush) przejął dowodzenie, kapitan Jack Sparrow (Johnny Depp) wciąż pozostaje bez swojego statku. Wraca do Anglii z dalekiej podróży w poszukiwaniu Źródła Młodości. Okazuje się jednak, że w mieście jest już jeden Jack Sparrow, w dodatku ścigany prze króla, który chce, aby ten dowodził wyprawie do owego Źródła. Kapitanem owego statku, którym Sparrow ma wyruszyć w drogę jest sam Barbossa, który nie dość, że stracił nogę, to w dodatku stracił też ukochaną Czarną Perłę. Jackowi w głowie jednak jego dawna ukochana Angelika (Penelope Cruz), która także poszukuje Źródła Młodości, aby uratować swojego ojca- Czarnobrodego (Ian McShane), siejącego postrach wśród piratów. Pod przymusem wyrusza z nimi wiedząc, że wyprawa ta może kosztować życie wielu znajdujących się na statku. W tym samym czasie, w stronę Źródła wyrusza statek Hiszpanii, któremu przyświeca zupełnie inny cel niż pozostałym zmierzającym w tamtym kierunku. „Piraci z Karaibów” to już filmy legenda. Filmy, które idealnie wpasowały się w nasze czasy dając początek nowemu gatunkowi filmów przygodowych. Tutaj główną tematyką są piraci. Jednakże w żadnym z filmów nie było mowy o tym, aby piraci byli normalnymi ludźmi. Wkroczyły siły nadnaturalne, które z Barbossy zrobiły chodzącego trupa, z Davy’ego Jonesa ośmiornicę, a w „Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach”- z Czarnobrodego nawiedzonego dziadka o magicznym mieczu i statku. Nic tutaj nie jest zwyczajne, gdyż twórcy powołują do życia legendy. Urealniają znane historie o syrenkach, które są jednymi z mitycznych istot, jedynie troszkę podobnymi do uroczej syrenki Ariel. Ożywają także legendy dotyczące Źródła Młodości, które każdy chciałby znaleźć na swojej drodze i móc z niego skorzystać, no… prawie każdy. Jednakże w czym tak naprawdę tkwi magia „Piratów”? Powodów jest wiele, a magia jest zaledwie wierzchołkiem tej całej góry lodowej. Na sukces z pewnością złożył się niezwykły klimat opowieści, bowiem mamy tutaj połączenie dwóch zupełnie różnych światów, a nawet trzech. W „Na nieznanych wodach” świat piratów, styka się ze światem arystokratycznej Anglii, która przekabaciła nawet takiego pirata jak Barbossa, ocierając się przy okazji o hiszpańskie korzenie. Przez to, niestety, gdzieś gubi się serce tego filmu, które tak wiernie towarzyszyło nam podczas poprzednich seansów. Film ten to także niezwykła przygoda. Każdy z filmów opowiada o czymś innym, nie inaczej jest z najnowszym filmem. Tutaj tematem przewodnim jest Źródło Młodości, do którego wyruszają aż trzy ekipy, chociaż my towarzyszymy w podróży jedynie dwóm. Jest to wyprawa pełna niebezpieczeństw, nie tylko ze strony samego Czarnobrodego, który ma we władzy statek, ale przede wszystkim ze strony syren, które są jednym z elementów niezbędnych do odprawienia magicznego rytuału, aby woda ze Źródła w ogóle zadziałała. W filmie nie zabraknie także wątków miłosnych, znowu. Tak, jak w poprzednich filmach czas urozmaicały nam wieczne przekomarzania Elizabeth i Willa z lekkim wtrącaniem Jacka Sparrowa, tak tutaj tematyka miłosna skupia się w zasadzie na dwóch parach. W pierwszej gra oczywiście sam Sparrow, a wybranką jego serca jest Angelika. Związek pełen pasji, zupełnie jak w tangu, ale i tak pozostaje bardzo przewidywalny. Z drugiej zaś strony jest nieśmiałe i wywołujące motylki rodzące się uczucie pomiędzy Phillipem oraz Sereną. Dość niezwykły i w dodatku z dość interesującym finałem. Nie brakuje tutaj także humoru, którego prawdopodobnie w ogóle by nie było, gdyby nie komiczne dialogi napisane specjalnie dla Jacka Sparrowa, a także wiele rozmaitych scen z jego udziałem. Nie mniej, jakoś nie zapadają na długo w pamięć, nie są to teksty kultowe, które raz na zawsze wpiszą się w kanon. Pod tym względem mogło być zdecydowanie lepiej, chociaż i tak nie było najgorzej. Technologia 3D już chyba na dobre zawładnęła światowym kinem, a ja wciąż pytam dlaczego każą nam wydawać tyle kasy na film w wersji 3D nie wypuszczając do kin wersji tradycyjnej. Dlaczego robią to widzom, dlaczego zaśmiecają rynek, skoro i tak w filmie nie ma specjalnych okazji do nacieszenia się tą technologią. Jakiż jest cel w tym, aby zrobić film, który i tak nie daje wrażenia trój wymiaru?! Niestety, prawdopodobnie jesteśmy skazani na niełaskę dystrybutorów, co ewidentnie było widać przy „Starciu tytanów”, przy „Step Up 3D”, no i teraz widać, niestety, przy „Piratach z Karaibów: Na nieznanych wodach”. Stosowanie efektów specjalnych jest koniecznością przy tego typu produkcjach, w szczególności, kiedy do akcji wprowadza się stworzenia magiczne. Tutaj mamy przepiękne syreny, które od pasa w górę wyglądają całkiem pięknie i ludzko, ale w dół to już trzeba było wysilić trochę cyfrową technologię komputerową. Te wysoce zaawansowane urządzenia z pewnością sprawdziły się również przy tworzeniu statków, w szczególności Zemsty Królowej Anny okrętu pirackiego z XVIII wieku, którym żeglował Czarnobrody, ten prawdziwy również. Zrobiono z niego naprawdę genialną postać, uzbroiwszy go w magiczny miecz mogący sterować statkiem. Koncepcja całkiem ciekawa i, jak by nie było, bardzo efektowna. Poza tymi elementami w zasadzie nie ma się czym zachwycać nad wizualizacją w filmie. No, może poza przepięknymi krajobrazami. Same zdjęcia do filmu powstawały na Hawajach i to właśnie tamtejsze widoki możemy podziwiać towarzysząc piratom w wyprawie do Źródła Młodości. Oprawą muzyczną kolejny raz zajął się Hans Zimmer, o którego wspaniałości nie trzeba już nawet wspominać. Swoją wielkość udowodnił już niejednokrotnie i to wiele razy przy „Piratach z Karaibów”. W „Na nieznanych wodach” usłyszmy tradycyjnie utwór przewodni całej serii, jednakże Zimmer zafundował nam także nowe pozycje do polubienia, tak jakby chociaż pieśń syren. Pojawia się tutaj zdecydowana różnorodność w rytmach i sprawia to, że film jest o wiele ciekawszy. Największym skarbem piratów tego filmu jest Jack Sparrow, a dokładniej to Johnny Depp, który rewelacyjnie wcielił się w tą postać. Nie musiał go grać, on się nim po prostu stał. Jednakże, nie jest to już ten sam Jack Sparrow, którego pożegnaliśmy wraz z rozstaniem się z Bloomem i Knightley po filmie „Na krańcu świata”. Wciąż wygląda atrakcyjnie, ale nie jest już tak fascynujący jak wcześniej. Być może spowodowane jest to jego nagłym olśnieniem uczuciowym, nazywanym uroczo „drgnięciem”, a być może Depp za długo nie był Sparrowem. Nie mniej wciąż pozostaje zabawny, na swój piracki sposób, a to jest zawsze najważniejsze. U jego boku, zamiast Keiry Knightley, pojawiła się Penelope Cruz w roli Angeliki. Dziewczyna, która jest równie temperamentna jak sam Sparrow, dziewczyna, która nie daje sobie w kaszę dmuchać, dziewczyna, która jest niezwykle piękna i ma genialny akcent. Nie dziwne więc, że to właśnie Cruz została obsadzona w tej roli, ale… ja jakoś nie potrafię się przekonać do jej aktorstwa. Całkowita zmiana nastąpiła w związku z postacią Barbossy. Geoffrey Rush całkowicie zmienił się do tej roli, tak samo jak zmieniła się sama postać. Dalej jednak został jedną z bardziej interesujących postaci, chociaż zdominowany został przez Iana McShane’a, czyli Czarnobrodego. To właśnie on był największą gwiazdą, największą atrakcją, zaraz po Jacku Sparrowie. Przekonujący, a przede wszystkim budzący wszechobecną grozę. Jego spojrzenie, jego głos, jego gesty, wszystko to wywoływało dreszcze. Podsumowując, „Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach” to kontynuacja całkiem udana, jednakże pozostaje w tyle za i tak już średniej jakości filmem „Na krańcu świata”. Winę za to zwalić można na nieobecność Orlando Blooma i Keiry Knightley, ale każdy z nas świadom jest tego, że to właśnie Johnny Depp jest największą atrakcją tego filmu. Jest to już pewien symbol i wciąż żałować można, że Amerykańska Akademia Filmowa nie nagrodziła go za tą rolę Oscarem. Film wciąż ma wyjątkowy klimat, utrzymany w kategoriach pirackich. Nadal interesuje, nadal cieszy oczy, no i nadal bawi. Jednakże trudno jest nie oprzeć się wrażeniu, że czegoś tutaj brakuje. Bez względu na to jak bardzo zaciekawiła mnie ta historia, to, niestety, mnie osobiście film nie porwał. Wyszłam z sali kinowej z ciężkim bólem stwierdziwszy, że będę musiała nisko ocenić ten film. Pomimo mojej ogromnej sympatii do piratów, do Jacka Sparrowa i całej tej otoczki pożałowałam, że wydałam pieniądze, aby obejrzeć film wyświetlany na Śląsku jedynie w 3D, gdzie najlepszymi efektami było odliczanie czasu do rozpoczęcia filmu, no i zwiastun „Sea Rex”. No, ale tradycji stało się zadość, kolejny film z serii „Piraci z Karaibów” obejrzany w kinie!Więcej o okręcie Zemsta Królowej Anny:Więcej o Czarnobrodym:W serii:Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły (2003)Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka (2006)Piraci z Karaibów: Na krańcu świata (2007)Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach (2011) Pierwszy film, „Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły”, został wydany w 2003 roku, a sequele ukazały się w 2006, 2007, 2011 i 2017 roku. Podczas gdy oglądalność znacznie spadła w późniejszych filmach, wszyscy nadal wydają się kochać Kapitana Jacka. Katanambur zapytał(a) o 00:19 Na jakiej stronie mogę obejrzeć ''Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły''? Proszę o szybką odpowiedz z góry dziękuję 0 ocen | na tak 0% 0 0 Tagi: nietypowe film idk Odpowiedz Odpowiedzi 271512 odpowiedział(a) o 00:26 Na CDA 1 0 ShAdOw9711 odpowiedział(a) o 02:30 [LINK] 0 0 radoslawotv odpowiedział(a) o 04:32 Na stówkę będzie na cda, pozdro 0 0 vdroliak732723 odpowiedział(a) o 10:46 Na cda 0 0 blocked odpowiedział(a) o 10:59 Na cda. 0 0 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Filmy. Dotychczas pojawiły się 4 części Piratów. 26 maja 2017 roku ma się odbyć premiera filmu "Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara". Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły (2003) Piraci z Karaibów: Skrzynia Umarlaka (2006) Piraci z Karaibów: Na krańcu świata (2007) Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach (2011)
W czerwcu 2020 roku serwis Deadline poinformował, że Margot Robbie otrzymała od Disneya propozycję zagrania głównej roli w szóstej odsłonie "Piratów z Karaibów". Od tamtej pory wokół projektu panowała jednak cisza. Dopiero we wczorajszym wywiadzie dla "The Sunday Times" producent cyklu Jerry Bruckheimer ujawnił, na jakim etapie znajdują się prace nad nowym filmem. "Piraci z Karaibów 6": co wiemy o filmie?To prawda, prowadzimy rozmowy z Margot Robbie - potwierdził Bruckheimer, gdy dziennikarz zapytał go o przyszłość o "Piratów" - Pracujemy aktualnie nad dwiema wersjami scenariusza. Pierwsza zakłada udział Margot, a druga - nie. Producent przyznał również, że na ten moment nie ma planów, aby w "Piratach 6" pojawił się Johnny Depp w kultowej roli kapitana Jacka Sparrowa. Bruckheimer zaznaczył jednak, iż wszystko może się w tej kwestii jeszcze zmienić. Przyszłość wciąż się nie rozstrzygnęła - stwierdził. Jak Johnny Depp wyleciał z pokładu "Piratów z Karaibów"Domyślamy się, że Bruckheimer oraz finansująca realizację "Piratów" wytwórnia Disneya czekają na werdykt sądu w procesie, który Johnny Depp wytoczył byłej żonie Amber Heard. Przypomnijmy: aktor zarzuca dawnej partnerce zniesławienie i domaga się 50 milionów dolarów odszkodowania. Sprawa jest pokłosiem brutalnej walki rozwodowej. Bezpośrednio dotyczy jednak felietonu, który Amber Heard opublikowała w 2018 roku na łamach "The Washington Post". Z tekstu wynikało, że jest ofiarą przemocy domowej, której sprawcą był Depp. Warto przy tym podkreślić, że w felietonie Heard nazwisko gwiazdora nigdy nie pada. W trakcie procesu były agent Deppa, Christian Carino, zeznał, iż jego zdaniem z powodu tekstu Heard aktor stracił szansę na dalszy udział w serii "Piraci z Karaibów". Depp nie krył rozgoryczenia z powodu zwolnienia. Kapitan Jack Sparrow to postać, którą budowałem od podstaw - przyznał podczas przesłuchania - Włożyłem w nią kawałek siebie, pracowałem nad nią z wyjątkowymi ludźmi, przepisywałem dialogi, sceny, żarty. Nie rozumiem, jak po tak długiej i obfitującej w sukcesy relacji, zwłaszcza dla Disneya, nagle jestem "winny, dopóki nie udowodnię niewinności. W dalszej części zeznania Depp mówił, że chciał należycie pożegnać się z rolą, zaś takim pożegnaniem na pewno nie była zrealizowana w 2017 roku "Zemsta Salazara": te postaci zasługiwały na więcej. Seria nie może trwać w nieskończoność, ale w taki sposób nie można też jej kończyć - planowałem zagrać Jacka raz jeszcze, zasłużył na godne pożegnanie. Johnny Depp był związany z serią "Piraci z Karaibów" od początku jej istnienia. Cykl powstał na bazie atrakcji z jednego z parków rozrywki Disneya. Pięć części zrealizowanych w latach 2003-2017 zarobiło na całym świecie 4,5 miliarda dolarów. Zwiastun filmu "Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły"
eJgh.
  • 0i1gs3vevw.pages.dev/53
  • 0i1gs3vevw.pages.dev/41
  • 0i1gs3vevw.pages.dev/35
  • 0i1gs3vevw.pages.dev/48
  • 0i1gs3vevw.pages.dev/27
  • 0i1gs3vevw.pages.dev/68
  • 0i1gs3vevw.pages.dev/60
  • 0i1gs3vevw.pages.dev/43
  • piraci z karaibów klątwa czarnej perły hbo go